Potrzebujemy nowego napastnika
Klub potrzebuje nowego na
Klub potrzebuje nowego napastnika
Musimy porozmawiać o Roberto Firmino. Nie chodzi o to, by zrobić z Brazylijczyka kozła ofiarnego w sezonie nieszczęść Liverpoolu. Jednak trzeba szukać powodów dlaczego kolejne niechlubne rekordy są bite, tak jak to był na Anfield w sobotę.
Katastrofalna seria kontuzji - z uszkodzoną pachwiną kapitana Jordana Hendersona - wyrwała serce i kręgosłup zwycięzcy zespołu Jürgena Kloppa.
Konieczność wystawiania 18 różnych duetów środkowych obrońców od września jest niedorzeczna. Liverpool wygrał Ligę Mistrzów i Premier League z Joëlem Matipem lub Joe Gomezem u boku Virgila van Dijka w defensywie oraz z Hendersonem i Fabinho na środku pola. Wszyscy są odsunięci na bok. To nie czarna magia.
Jednak problemy Kloppa z pewnością sięgają głębiej niż wybór składu, którego obecnie nie ma - trzeba zastanowić się, co stało się z centralnym punktem jego ataku. Liverpool wyglądał bezzębnie z Evertonem, a forma Firmino jest niepokojąca.
W tym sezonie od czasu do czasu miał przebłyki. Asysty przy trafieniach Mohameda Salaha w porażkach z Manchesterem United i Leicester City, gole u siebie i na wyjeździe z Tottenhamem oraz rola, jaką odegrał w rozbiciu Crystal Palace w grudniu.
Jednak wpływ napastnika na grę the Reds zmalał i nie można ignorować faktu, że w bieżącym sezonie ma tylko sześć bramek w 35 występach we wszystkich rozgrywkach. Strzelił tylko raz w ostatnich 14 meczach.
Firmino nigdy nie zdobył bramki w derbach Merseyside i nic nie wskazywało na to, że poprawi swój dorobek w 12 spotkaniu z Evertonem. Kiedy najlepsza szansa Liverpoolu w pierwszej połowie była jego, zdecydował się na dodatkowy kontakt z piłką, co pozwoliło Michaelowi Keane'owi odbić strzał. W drugiej połowie jeden słaby strzał ledwo dotarł do Jordana Pickforda, a inny został przestrzelony w kierunku The Kop.
Po zdobyciu 27 bramek w sezonie 2017/2018, Firmino spadł do 16 w sezonie 2018/2019 i do 12 w zeszłym sezonie. Jego oczekiwana liczba bramek (xG) w zeszłym sezonie w Premier League wyniosła 13,96, a zdobył dziewięć trafień. Tym razem jego xG wynosi 9,07 i strzelił tylko sześć goli.
Ilekroć twórczość Firmino była przez lata kwestionowana, jego gra obronna zawsze była silna. Klopp i the Kop uwielbiają go, ponieważ jest bezinteresownym graczem zespołowym z ogromnym uśmiechem.
Jego wszechstronny wkład zawsze był podkreślany - sposób, w jaki kieruje pressingiem i tworzy przestrzeń do wykorzystania przez innych.
- Bobby gra w naszej orkiestrze na 12 instrumentach i jest bardzo ważny dla naszego rytmu - podkreślał menadżer na początku tego sezonu.
Jednak „silnik” zespołu, jak nazywa go Klopp, pękł. Miał tylko 54 kontakty z Evertonem, najmniej ze wszystkich piłkarzy Liverpoolu z pola, który rozegrał pełne 90 minut. Wygrał tylko osiem ze swoich 14 pojedynków, czterokrotnie odzyskując piłkę, ale tracąc ją dziewięć